
zdjęcie historyczna Franciszka w Armenii z 2016 (lic. Depositphotos)
Podcast na YouTube
Podcast w Spotify tutaj
21 kwietnia 2025 roku, o godzinie 7:35, zmarł papież Franciszek. Jego pontyfikat, rozpoczęty w 2013 roku, był czasem głębokich refleksji nad rolą Kościoła w świecie współczesnym. Dla mnie, jako osoby związanej z kulturoznawstwem i literaturoznawstwem, szczególnie poruszające były jego przemyślenia na temat literatury jako narzędzia budowania empatii i zrozumienia drugiego człowieka.
W liście z 17 lipca 2024 roku, zatytułowanym „O roli literatury w formacji”, papież Franciszek podkreślił, że literatura nie jest jedynie formą rozrywki, lecz istotnym elementem w poznawaniu natury ludzkiej. Zwrócił uwagę na to, że czytanie literatury pięknej pozwala na głębsze zrozumienie siebie i innych:
„Płacząc nad losem bohaterów, płaczemy w głębi duszy nad sobą i własną pustką, własnymi brakami, własną samotnością.”
Franciszek wskazał również na literaturę jako środek uwrażliwiający nas na tajemnicę innych:
„Podążając tą drogą, która uwrażliwia nas na tajemnicę innych, literatura sprawia, że uczymy się dotykać ich serc.”
Co istotne, papież nie mówił o literaturze w sposób abstrakcyjny. Wprost wymienił autorów, którzy — według niego — powinni być obecni w procesie formacji duchowej i intelektualnej. Wśród nich znaleźli się:
- Marcel Proust – jako mistrz pamięci, czasu i wewnętrznej kontemplacji;
- T.S. Eliot – za głęboko duchowe połączenie tradycji chrześcijańskiej z nowoczesnością;
- Paul Celan – jako świadek cierpienia, który próbował ocalić sens pośród traumy;
- C.S. Lewis – za umiejętność mówienia o wierze językiem mitu i wyobraźni;
- Jorge Luis Borges – jako autor zmagający się z paradoksami Boga, nieskończoności i ludzkiego poznania;
- Alessandro Manzoni – którego Narzeczeni papież niejednokrotnie nazywał „książką życia”.
Choć nie zawsze zgadzałem się z papieżem Franciszkiem w kwestiach politycznych — zwłaszcza dotyczących Rosji i jego niejednoznacznych reakcji na wojnę — i nie zgadzam się w pełni z gustami literackimi i religijnymi, to jego refleksje na temat literatury jako przestrzeni budowania empatii i zrozumienia pozostaną dla mnie źródłem głębokiego szacunku.
W świecie, który często ignoruje to, co niewypowiedziane, Franciszek przypomniał, że „czasem poezja mówi więcej niż dogmat”.
Pełny tekst listu można znaleźć na oficjalnej stronie Watykanu:
List Ojca Świętego Franciszka o roli literatury w formacji – 17 lipca 2024